Jazda opancerzonym pojazdem SKOT

Nawet, jeśli historycy zgrzytają zębami przypominając sobie o uproszczeniach, które zostały zawarte w serialu „Czterej pancerni i pies”, nie można nie zgodzić się z tym, że jest to jedna z najbardziej udanych polskich produkcji wojennych rozpalająca wyobraźnię tysięcy widzów w każdym wieku. Teraz, na poligonie pod Poznaniem, można przez moment poczuć się jak Janek Kos albo Gustlik. Jazda pojazdem opancerzonym SKOT to wyjątkowy prezent, który może uświetnić zarówno wieczór kawalerski, jak i rocznicę zdania matury.

W przejażdżce może uczestniczyć od jednej do nawet dwunastu osób, a ponieważ jazda trwa aż sześćdziesiąt minut, każdy z uczestników podróży przez poligon pełen niespodzianek może zapoznać się z sekretami pojazdu opancerzonego. Co więcej, obdarowany (osoby niepełnoletnie muszą posiadać zgodę opiekuna prawnego) nie musi ograniczać się do roli pasażera będącego biernym obserwatorem, jeśli bowiem wyrazi takie życzenie, może nawet poprowadzić pojazd. Pamiętać należy zatem jedynie o zabraniu ze sobą stroju, którego nie będzie nam żal ubrudzić.